Dziś przypomniała mi się ważna informacja dla mam karmiących piersią. Po ok. 1,5 miesiącu, a potem chyba po 4 miesiącach od porodu jest chwilowe załamanie w ilości mleka, tzn. jest go mało lub wcale. Wiele kobiet poddaje się wtedy stwierdzając, że to już koniec kropka. Ale tak nie jest, takie załamanie jest naturalne. Ważne żeby się wtedy nie poddawać, nie dokarmiać, ale często przystawiać do piersi. Pomaga oczywiście stymulowanie odciągarką. Ja takie załamanie przechodziłam dwukrotnie, za pierwszym razem mleka w ogóle nie było. Córcia spadła trochę na wadze, to też normalne. W każdym razie byłam wtedy na konsultacji u mojej pielęgniarki w Helsestasjon i doradziła mi picie vøtrerol, czyli piwa słodowego bezalkoholowego. Takie informacje są też na polskich forach. Ja przetestowałam i odzyskałam pokarm odzyskałam prawie natychmiast, tzn w ciągu 2-4 godz. Zaraz potem miałam go baaardzo dużo. Trzymałam to piwo potem w lodówce stale i jeśli tylko coś mnie niepokoiło, to zaraz sięgałam po niego. Jest smaczne, zdrowe. Polecam firmy Ringners, jest mniej gorzkie. I NAPRAWDĘ DZIAŁA!